Jeżeli przesyłka nie dojdzie na czas albo zostanie uszkodzona, będzie można ją można reklamować w formie elektronicznej, a nie tylko tradycyjnej.
Minister infrastruktury i budownictwa pracuje nad projektem nowelizacji rozporządzenia w sprawie ustalenia stanu przesyłek oraz postępowania reklamacyjnego. Szef resortu chce, by klienci niezadowoleni z usług przewoźnika mogli składać reklamacje w formie elektronicznej oraz w ustnej do protokołu. Chodzi o przewoźników: kolejowych, drogowych oraz żeglugi śródlądowej.
Projekt uchyla również obowiązek załączania do reklamacji oryginałów dokumentów potwierdzających zawarcie umowy przewozu. W zamian wystarczyłoby podać w treści reklamacji numer lub inne dane umożliwiające identyfikację dokumentu. W razie braku takich danych do reklamacji trzeba dołączyć kopię dokumentów.
Zmiany mają wejść w życie po upływie 14 dni od publikacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz